Jeszcze trochę polityki

Rozpoczynając swoje wystąpienie Pani Minister Mucha, poinformowała, że podział jaki został zaproponowany przez resort jest stanem  wyjściowym. Podczas pracy nad nową koncepcją bardzo trudno było porównywać poszczególne dyscypliny sportu, ciężko było znaleźć wspólną płaszczyznę, dzięki której gradacja byłaby prosta, brano pod uwagę różne czynniki.  Kryteria podziału to: potencjał medalowy, sukcesy, dostępność do infrastruktury i sposób działania związków.  Kontynuując Pani Minister poinformowała o rezerwie w wysokości 15 milionów złotych jakie pozostawiła do swojej dyspozycji dla związków, które znalazły się na niższych stopniach podium  ale przedstawią w najbliższym czasie programy rozwoju dyscypliny.

Grupa złota, czyli najlepsze dyscypliny olimpijskie, prócz środków na szkolenie będą miały preferencje jeśli chodzi o rozwój infrastruktury. W najbliższych latach środki na rozwój bazy będą skierowane w głównej mierze do tych  dyscyplin. Grupa srebrna działa pod hasłem „Odbudowy potencjału”, związki muszą przedstawić wieloletni plan rozwoju aby skorzystać z rezerwy finansowej, o której wcześniej wspominałem. W przypadku tej grupy, baza sportowa jest bardzo droga. Grupa brązowa, to sporty, które mają potencjał w upowszechnianiu, ale np. ze względu na dominacje (tenis stołowy, badminton), zawodników z  Azji  nie mamy szans zbliżenia się poziomem do najlepszych. Chodzi o specyficzny system szkolenia, któremu poddani są zawodnicy  od najmłodszych lat,  gdzie stosuje się metody nie do przyjęcia w naszej strefie kulturowej.

Grupa czwarta poza podium: te  dyscypliny  mają słabe wyniki, lub niewielki potencjał sportowy w naszym kraju. Tutaj Pani Minister proponuje np. połączenie akrobatyki sportowej z wyżej notowaną gimnastyką.  Podczas omawiania Taekwon-do olimpijskiego, Joanna Mucha stwierdziła, „ że jest słabe”, cytuje dalej Panią Minister „ najlepszym sposobem i  to proponujemy  jest połączenie ze sportem  nieolimpijskim  (czytaj Taekwon-do  ITF), które ma znacznie lepszą pozycję”.

Następnie krótko omówiono dyscypliny nieolimpijskie, gdzie zastosowano podział na trzy grupy. Pierwszą ( w której jesteśmy), określono jako mającą znaczenie dla prestiżu Polski. Drugiej grupie ministerstwo się przygląda, i tutaj w przypadku karate, Minister Sportu proponuje połączenie trzech związków: Polski ego Związku  Karate, Polskiego Związku Karate Tradycyjnego i Fudokanu. Ostatnia trzecia grupa otrzyma w bieżącym roku 50% dotacji, w 2014 te związki nie będą finansowane ze środków publicznych.

Ministerstwo Sportu rozmawia z szefami związków, które muszą przygotować programy naprawcze, czy też plany rozwoju dyscypliny. Jak to zostało określone  wszystkie działania prowadzone za budżetowe pieniądze będą monitorowane, kontrolowane i będzie prowadzona ewaluacja.  Na tym Pani Minister Mucha zakończyła swoje wystąpienie, druga część, dotycząca miedzy innymi  finasowania sportu młodzieżowego odbędzie się podczas kolejnego posiedzenia komisji, które odbędzie się 19 lutego.