Mistrzostwa Europy na Słowacji - 2011r.

Gabriela Offman: Liczę, że godnie zastąpię Marzannę

Zbliżające się Mistrzostwa Europy na pewno zapadną jej w pamięci, ponieważ wystartuje w nich po raz pierwszy jako Reprezentantka Polski. O swoich szansach na medal, przygotowaniach, a także o tym czy łatwo jest łączyć pracę, szkołe i treningi opowiada trzykrotna Mistrzyni Polski - Gabriela Offman.

Pierwszy dzień zgrupowania

Zgrupowanie kadry rozpoczęte. Zakopane przywitało nas zmienną pogodą. Zaczęło się od słońca, potem był deszcz, a na zakończenie lekko poprószył śnieg. Znowu Grzesiek zapomniał czapki i będziemy musieli kupować nowe nakrycie głowy u Pani Góralki. Ale to dopiero jutro. Dziś liczyliśmy nasze „wojsko”. Jeszcze nie wszyscy zawodnicy dotarli do zimowej stolicy kraju. Część kadry z różnych względów dojedzie w piątek i wtedy zaczniemy prawdziwe przygotowania do Mistrzostw Europy. Dziś aklimatyzacja dla zawodników, a dla trenerów ostanie chwile na przygotowanie się do zajęć. Na zakończenie informacja dnia: ze względów zdrowotnych na zgrupowanie nie mogła przyjechać Kaja Moskaluk, jej miejsce zajęła Monika Chwalewska. Monika jest juniorką młodszą, na co dzień trenuje w Klubie MKS Żak Biała Podlaska.

Juniorzy "na medal"

Teraz trochę o tym kto może powalczyć o medale w Mistrzostwach Europy Juniorów. Podobnie jak w przypadku starszej grupy wiekowej poszukamy medalistów z Nowej Zelandii, na listach zgłoszeń do udziału w zawodach w Bratysławie.

Zaczynamy treningi

Piątek – Dzień Komisji Edukacji Narodowej, koleżankom i kolegom po fachu życzę wszystkiego najlepszego. Co do zgrupowania to mamy zimę, „śniegu biały tren”okrył Zakopane. Bierzemy się do roboty. Ustalony został z kierownictwem COS harmonogram zajęć:panowie trenują od 10.00 do 11.30 i 15.30 do 17.00, panie od 11.30 do 13.00 i od 17.00 do 18.30. W tzw. międzyczasie będziemy się odżywiać i odpoczywać w celu regeneracji sił. Po dzisiejszym porannym treningu trochę więcej materiału fotograficzno-filmowego z sali. Tymczasem, w rozwinięciu garstka fotek.

Pierwszy dzień treningów za nami

Piątek za nami, poranne treningi poświęcone były elementom walki, w dużej mierze dotyczyły sposobu radzenia sobie z atakiem yop chagi . Stąd miedzy innymi doskonalenie dwit chagi jako kontrataku na boczne kopnięcie. Popołudniowy trening to kontynuacja pewnych ćwiczeń z akcentem na poruszanie, oraz doskonalenie układów drużynowych. W rozwinięciu kilka zdjęć z treningu.