Pretendenci do medali - seniorzy

Z kim przyjdzie nam mierzyć się w Bratysławie, kto może być pretendentem do medalu. Najprostszy sposób oceny to policzyć medalistów ostatnich Mistrzostw Świata, którzy zadeklarowali swój udział w mistrzostwach starego kontynentu w Słowacjii. W załączeniu garść zdjęć prezentujących intensywne przygotowania kadry juniorek i seniorek.

Zacznijmy od układów seniorek, tak naprawdę interesują nas dwie kategorie I i II Dany. W jedynkach Marzanna Pawlik a w dwójkach Ilona Działa mają wszelkie argumenty by walczyć o najwyższe trofea. Oczywiście jest koalicja skandynawska, która też sobie ostrzy zęby na medale w tej konkurencji. Ja jestem optymistą i liczę na nasze zawodniczki.

Ze zgłoszeń online dowiadujemy się, że w Bratysławie zobaczymy w komplecie, wszystkie złote medalistki Mistrzostw Świata z Nowej Zelandii w konkurencji walk. Przyjadą do stolicy Słowacji: w kategorii do 52kg Stasa Lubej ze Słownii, 58kg Ilona Działa, 63kg Cecilie Akesdotter ze Szwecji, 70kg Ekaterine Kozlachkovą z Rosji i plus 70kg Aleksandra Nowak. Ale wiadomo, że jest jeszcze kilka pań, które mają „argumenty sportowe” aby walczyć o najwyższe trofea. Norweżka Anja Bertelsen i nasza Gabriela Offman w kategorii 52kg, do 58kg Kristina Jelenic ze Szwecji i Belgijka Dencheva Bistra. Joanna Paprocka ma do pogadania z Cecile w 63kg, a w 70kg liczymy na dobrą postawę Julii Sakowskiej. Powyżej 70kg powalczy reprezentantka Niemiec , Wiwiane Schefer brązowa medalistka ostatnich Mistrzostw Świata.

Wśród panów, w najbardziej prestiżowej konkurencji układów IV-VI Dan do rywalizacji zgłosiło się całe „pudło” z Nowej Zelandii z Jarkiem Suską, Stephenem Ryan z Irlandii, i wojownikami ze Skandynawii Andreasem Jensted i Arto Ala Haivala. W konkurencji walk jest brązowy medalista do 54kg Aleksander Leonov z Rosji, Holender Van de Westelaken III w 63kg. Kategoria do 71kg ma obsadę w postaci trzech medalistów z Nowej Zelandii: Słoweniec Rudolf Grega, Keat Looi Hong z Irlandii i Adolf Colin z Niemiec. Do kompletu brakuje jednego brązowego medalisty 71kg, naszego przyjaciela Patrika Carlstroma. Patrik co prawda reprezentuje Szwecję, ale pamiętam jak kilka lat wstecz podczas odprawy trenerów na Viking Cup w Skovde, kiedy w/w usiadł wśród swoich kolegów ze szwedzkiej reprezentacji, po zdecydowanym zwróceniu uwagi przez Grześka Ozimaka, „Patryk gdzie Ty siadasz?!, ze Szwedami?!”. Nasz Polski Szwed, „zakręcony” posłusznie wziął krzesło i przesiadł się do nas. Tak zupełnie to Patrika nie zabraknie na zawodach, wystartuje w konkurencjach drużynowych. W kategorii wagowej do 80kg mamy srebrnego medalistę Mistrzostw Świat Alesa Zemlica ale ten podobnie jak Carlstrom wystartuje tylko w drużynówkach i Łukasza Sudaka, który zdobył na tych samych zawodach medal brązowy. W najcięższej kategorii nie wystąpi Mitia Potocnik ze Słowenii, podobnie jak Patryk będzie walczył tylko w drużynie, ale znajdą się na pewno inni pretendenci pod nieobecność wcześniej wymienionego Słoweńca czy Darka Idzikowskiego. Wśród mających argumenty do tytułu może być Zak Espi z Anglii. Oczywiście takie kalkulacje mogą być nieprecyzyjne, bo od ostatnich międzynarodowych zawodów minęło ponad pół roku, i forma wszystkich startujących zależy od pracy jaka wykonali przez ostatnie 6 miesięcy. Już za niecały tydzień przekonamy się ile były warte moje prognozy.