Piątek trzeci dzień zgrupowania

Piątek, trzeci dzień zgrupowania. Po wczorajszej dyskusji na naszym portalu, dotyczącej spraw fundamentalnych, dziś wracamy do tego jak wyglądają treningi reprezentacji. Nieustannie pracujemy nad modyfikacją zachowań naszych zawodników tak by na planszach Mistrzostw Europy skutecznie walczyć z przeciwnikami, jednocześnie dostosować swoje działania do sposobu sędziowania, które nieco różni się od tego, jakie możemy obserwować na naszych krajowych ringach.

Mam na myśli skrupulatne punktowanie ataków na strefę środkową, zwracanie „uwagi” poprzez upomnienia na pozostawianie wyprostowanych rąk podczas wykonywania technik ręcznych oraz na kontakt (czyli siłę). To tylko trzy przykłady różnic w sposobie oceny między krajową a zagraniczną rywalizacją. Stąd też ciężko pracujemy nad doskonaleniem technik ataku na strefę kaunde, z naciskiem na boczne kopnięcie wykonywane ze „ślizgiem”, oraz wszelkie możliwe rodzaje odpowiedzi na taki atak. Odpowiedzi obejmują wszelkie sposoby reakcji, prostą czy reakcje złożone(tą ostatnią dzielę za Profesorem Zbigniewem Czajkowskim na: z wyborem, różnicową, intuicyjną i przyłączenia. Duży nacisk podczas zajęć kładziemy na wyrobienie nawyku ponowienia (powtórzenie natarcia np. po balansie natychmiastowe jego przedłużenie w tej samej linii, lub powtórzenie odpowiedzi czy wyprzedzenia). O ile panowie mają takie nawyki, wykorzystując czas po odejściu od przeciwnika a przed przyjęciem przez niego stabilnej postawy, na kolejne zdobycie punków kolejnym atakiem po zmianie tempa. To w przypadku pań, a dokładniej juniorek, nad takim nawykiem trzeba pracować. Wymaga to od zawodnika-zawodniczki kontrolowania sytuacji w walce i szybkiej reakcji na zdarzenia jakie mają miejsce, oraz dobrego dystansu, z którego takie ponowienie można wykonać. Innym elementem, nad którym pracujemy to działania w drugim zamiarze, nasz atak którym rozpoczynamy natarcie służy do zmuszenia przeciwnika do reakcji sprzyjającej wykonaniu innej skutecznej techniki. Podczas treningów staramy się jak najwięcej tłumaczyć celowość takich czy innych działań na planszy, między innymi po to by usprawnić sposób komunikowania się z zawodnikiem. Trenerzy w klubach porozumiewają się w swój specyficzny sposób, i taką nomenklaturę mają zakodowani ich zawodnicy. My przez te niecałe 30 dni zgrupowań, plus kilka dni zawodów musimy wypracować swój sposób porozumiewania się z kadrowiczami, z którymi będziemy walczyli o medale w Mariborze.