Środa, po ponad 10 godzinach dotarliśmy do Hotelu Tabor, podróż minęła spokojnie. W trakcie jazdy zawodnicy wzmacniali swoje morale,oglądając filmy o tematyce sportowej, wszystkie trzy obrazy były oparte na faktach. Dwa bezpośrednio opowiadały o kulturze fizycznej, co do trzeciego to można powiedzieć, że sport niewątpliwie miał wpływ na sposób załatwiania spraw przez głównego bohatera. Tak wzmocnieni dotarliśmy do Mariboru, w hotelu po rozdysponowaniu naszej ekipie pokoi, okazało się, że przez przez chwilę groziła mi wizja spędzenia nocy na wycieraczce. Ale po dokładnej analizie, dokumentów i liczby wydanych kluczy, znalazł się pokój i mam gdzie spać. Potem kolacja i do spania, bowiem jutro zaczynamy dzień śniadaniem o 7.00, wstępnie waga dla naszej ekipy zarezerwowana jest na 11.30. Planujemy lekki trening o 15.30, potem odpoczynek i koncentracja przed pierwszym dniem Mistrzostw.