Sesja zdjęciowa

Zacznę od informacji meteorologicznej. Jest zimno i wieje wiatr. Ma to znaczenie dla nas trenerów, bo warunki atmosferyczne uniemożliwiają nam obserwacje treningów lekkoatletów. A jest na kogo popatrzeć - w Spale oglądamy medalistów takich jak Małachowski, Czapiewski, Plawgo czy wcześniej wymieniana Anna Jesień. To tyle o trenerach. Co się tyczy zawodniczek to mają inne sprawy na głowie, w dniu wczorajszym (środa), na życzenie PZTKD wszyscy zawodnicy brali udział w sesji zdjęciowej. Wykonane fotografie będą użyte do przygotowania identyfikatorów na Mistrzostwa Europy. Fotografami byli Joanna Paprocka i Daniel Działa. Obróbką materiału zajął się Daniel. Wtedy się zaczęło! Wymagania naszych dziewczyn co do ich wizerunku na karcie identyfikacyjnej, są na poziomie zdjęć na pierwszych stronach specjalistycznych pism z dziedziny mody! Razem z Grzesiem tłumaczymy, że prawdziwa uroda wynika z natury, a nie z technicznych poprawek. One są śliczne nawet po ciężkim treningu i w kaskach. Chyba nie byliśmy zbyt przekonywujący, bo Daniel jest systematycznie "molestowany" w sprawie rzeczonych zdjęć, a w celu spokojnego wykonania swojej pracy, wędruje wraz z laptopem od pokoju do pokoju hotelowego, aby uniknąć nacisków ze strony zainteresowanych. A tak w ogóle jest wesoło i dzięki wczorajszej sesji foto możemy sobie pożartować. Teraz o treningu, wczoraj wieczorem przed układami pracowaliśmy nad siłą i technika kopnięć nazwę je dystansujących, były to techniki ap, yop i dwit chagi w tarczę statyczną i tarczę w ataku. Dziś poranny trening to w dalszym ciągu elementy walki, wykonywane w coraz większym tempie, czas pracy jest zbliżony do czasu rundy w walce. Im bliżej wyjazdu, tym bardziej będziemy skracali czas z jednoczesnym wzrostem szybkości. Z ostatniej chwili, zgodnie z przysłowiem „kwiecień plecień ……” po pierwszym treningu mieliśmy opady śniegu a może gradu. Generalnie z nieba padała zamrożona woda.