- Napisał
- Komentarze:DISQUS_COMMENTS
Pierwszy dzień Mistrzostw Świata w Inzell
Środa, pierwszy dzień zawodów – wracamy do gry.
Pozwoliłem sobie na taki wstęp porównując dorobek medalowy pierwszego dnia Mistrzostw Świata 2017 w Irlandii z dzisiejszym wynikiem osiągniętym przez reprezentację juniorów i seniorów w konkurencji układów i technik specjalnych. Miejmy nadzieję , że to wysokie „C”, utrzymamy przez cały czas trwania zawodów. A z czego wynika ten mój optymizm. Otóż z obserwacji poczynionych przez ostatnie dwa dni pobytu w Inzell. Widzę, że duch w narodzie wrócił. Jest zespół, jest doping, jest wiara w zwycięstwo. A gdy przychodzi porażka, to trenerzy starają się by przegrana uczyła a nie deprymowała.
Na przegraną nie należy się obrażać. Trzeba zrobić rachunek sumienia i dalej mądrze pracować. Być może na tych Mistrzostwach jesteśmy dopiero w połowie tej „góry” ,na którą postanowiliśmy się wspiąć. Tym bardziej jest to trudne, gdyż są tacy pośród nas, którzy pamiętają, że na tej „górze” byliśmy wcześniej przez wiele lat. Ale jak pisał słynny strateg Sun Tzu w „Sztuce wojny”, łatwiej teren zdobyć ale trudno go utrzymać i obronić. Wszystkie zespoły na Mistrzostwach walczą o najwyższe trofea. Te najliczniejsze liczą na sukces w generalnej klasyfikacji. Jak narazie na liście przebojów podczas ceremonii dekoracji, dominują hymny tylko kilku państw: Argentyny, Norwegii, Rumunii, Nowej Zelandii, Finlandii i Polski. Będziemy czekali na edycje listy w kolejnych dniach zawodów i na bieżąco informowali naszych czytelników o notowaniach. Po pierwszym dniu mamy w dorobku dwa złote, trzy srebrne i cztery brązowe medale. Szczegółowe informacje znajdują się w bezpośredniej relacji z zawodów na naszej stronie. W galerii zdjęcia z pierwszego dnia rywalizacji.