search

Jesteśmy w Bułgarii

19.04.2017r. – środa, jesteśmy w Bułgarii.

 

Sofia przywitała nas deszczem i wiatrem. Prosto z lotniska udaliśmy się do hotelu Moskwa, w którym nasi zawodnicy zostali zważeni. Tylko raz zadźwięczał złowrogo brzmiący alarm systemu rejestracyjnego, informujący o niezgodności wagi rzeczywistej z deklarowaną. Ale w tym przypadku pół litra wody mineralnej, wtłoczone na siłę w naszą reprezentantkę pozwoliło przy drugim podejściu załatwić pozytywnie sprawę.

 

Potem udaliśmy się do hotelu Marinela, gdzie wszyscy zostali zakwaterowani. Hotel prezentuje się bardzo dobrze, mieszkamy razem z grupą skandynawską, Szwedami, Finami i Norwegami. Teraz mamy trochę czasu na odpoczynek, a wieczorem o godzinie 20.00  kolacja. Wszyscy będą jeść bez zachamowań i obaw o utrzymanie limitu wagi na zawody.