Historia Mistrzostw Świata Juniorów - część 2

Relacja z III Mistrzostw Świata w Pradze - utrzymanie pozycji w rankingu.

III Mistrzostwa Świata Juniorów odbyły się już w 1996 roku w Pradze. Minął tylko rok od poprzedniego Championatu, a zwyczajowo powinny odbywać się co dwa lata. Decyzja została podjęta po to,  aby mistrzostwa juniorów i seniorów odbywały się na przemian rok po roku. Chodziło o możliwość zebrania przynajmniej raz w  roku w jednym miejscu przedstawicieli państw członków ITF.

Jadąc do Pragi głównym celem naszej reprezentacji  była obrona II pozycji w generalnej klasyfikacji mistrzostw. Nasz plan był realny, gdyż duża grupa  zawodników, którzy startowali  w MŚJ w Warszawie była jeszcze juniorami i mogli nas reprezentować w  stolicy  Czech. Tym razem rozpocznę od wyników sportowych. Dorobek medalowy III MŚJ to 5 złotych, 2 srebrne i 5 brązowych medali, dał nam zdecydowaną II pozycję w generalnej klasyfikacji.  Złote medale zdobyli:  Elżbieta Gromek w walkach do 48kg, Tomasz Idzikowski w walkach +70kg, Ewa Mościszko w testach siły, drużyna juniorów w walkach i technikach specjalnych. Srebro zdobyli:  Marta Gołębiewska w walkach do 60kg i drużyna kobiet w technikach specjalnych. Brązowe medale przywieźli:  Ewa Mościszko w układach II Dan, Mariusz Szczygielski w walkach do 52kg, Iwona Gietka  w walkach do 53kg i Daniel Pieńkowski w walkach do 70kg. Dwa złote medale w konkurencjach drużynowych  zdobyte przez naszych juniorów, spowodowały to, że Panowie zostali  uznani najlepszą drużyną  męską  III Mistrzostw Świata Juniorów.

Teraz trochę o stronie organizacyjnej imprezy.  Zawody odbywały się w Hali Klubu Sportowego Slavia Praga, w której na co dzień odbywały się mecze hokejowe. Twardość  podłoża  odczuli zawodnicy skaczący techniki specjalne.  Paweł Rudkowski, który jako jedyny przeskoczył 4 metry i złamał deskę bocznym kopnięciem po lądowaniu nie mógł  chodzić, miał potężnie stłuczoną nogę.  Zwody przebiegały sprawnie, starowało w nich ponad 300 zawodników z 34 krajów.  Ten sprawny przebieg rywalizacji zależał między innymi od sędziów. Podczas Mistrzostw wyróżniono pracę naszych sędziów planszowych, Zbigniewa Bujaka i Krystiana Kmiecińskiego, którzy przez cały czas rywalizacji pracowali na planszach. Mieliśmy jeszcze jednego sędziego, co prawda w barwach Australii, ale on był nasz, mam na myśli Zbyszka Kruka. Na zdjęciu trener Ozimek instruuje Zbyszka Kruka i Krystiana Kmiecińskiego, prezentując nowe trendy w sztuce gestów sędziowskich.

Jeszcze jedna ciekawostka w związku z organizacją Mistrzostw, Czesi zaskoczyli nas trochę cenami za zakwaterowanie i wyżywienie, 75 dolarów USA za zakwaterowanie i wyżywienie, do tego opłata startowa to spore koszty udziału w zawodach.  Ale jak wiemy Polak potrafi, Polski Związek poprzez biuro podróży w Kłodzku zarezerwował hotel ze śniadaniem w centrum Pragi za 35 marek,  na pozostałe posiłki otrzymaliśmy diety.  Rezygnacją z zakwaterowania proponowanego przez organizatorów troczę ich zdenerwowaliśmy. Całej tej historii przydaje smaczku fakt, że po przyjeździe do Pragi byliśmy zakwaterowani w tym samym hotelu co pozostałe ekipy, tylko my za bardzo!! korzystną cenę.